wtorek, 13 marca 2012

Całkiem nowa teoria spiskowa

Kto właściwie rządzi Polską ? Jedni mówią, że Żydzi, inni, że masoni. Jedni, że „układ” ,a drudzy że wielkie korporacje; nie wspominając o „kręgach europejsko-postępowych”. W naszym kraju Poszukiwacze Prawdy™ lubią sobie pochlebiać stwierdzeniem, że dybie na nas konspiracja już nie krajowa albo regionalna, tylko światowa: NWO, reptilianie, Grupa Bilderberg ,iluminaci czy kto tam jeszcze

Jednak wszystko to jest dezinformacja, ażeby nikt nie zdawał sobie sprawy, że od wielu lat wielkie wpływy w Polsce ma Towarzystwo Miłośników Chleba Słonecznikowego. Niech nikogo nie zmyli pozornie niewinna nazwa, która została wybrana specjalnie po to, żeby nie wzbudzać podejrzeń. To jest organizacja, która postawiła sobie za cel eksploatowanie Polaków. Wszystkie próby oporu zwalcza ona bez litośnie, wystawiając swoich przeciwników na pośmiewisko. Na temat członków Towarzystwa nie wiadomo praktycznie nic. Wiadomo jedynie, że na jej czele stoi człowiek, którego nazywają Inżynier Kostka, a jego dwaj główni zastępcy to Gruszka i Buchalak.

O tym, jak groźne jest Towarzystwo Miłośników Chleba Słonecznikowego świadczy fakt, że jeszcze do niedawna nikt o nim nie słyszał. Dopiero niedawno, studenci Michał Kaliciński i Piotr Lenart wpadli na ślad „słonecznikowców” i ich misternego planu oplatającego całą Polskę. Wkrótce później jeden z nich został aresztowany, a drugi oblał 5 egzaminów.

Początki Towarzystwa Miłośników Chleba Słonecznikowego giną w pomroczności dziejów. Z całą pewnością istnieli już około 1999, kiedy to podjęli próbę zastraszenia autora „Wiedźmina”, aby opublikował kolejny utwór. Pisarz nie ugiął się pod szantażem ale od tego czasu żadna jego książka nie dorównała poziomem „Wiedźminowi”, a film był poniżej krytyki. Wątpliwe, aby był to zbieg okoliczności.

Towarzystwo Miłośników Chleba Słonecznikowego kontroluje Polaków za pomocą polepszaczy w pieczywie. Polepszacze te nie tylko obniżają poziom fizyczny i umysłowy, ale jeszcze zawierają specjalne granulki umożliwiające kontrolowanie człowieka przez satelitę. Kiedy już człowiek na, którego chcą mieć wpływ, spożyje wystarczająco dużo polepszaczy, programują go poprzez satelitę FSS-15 do wykonania określonego zadania, a później tylko aktywują za pomocą przekazu podprogowego w reklamach telewizyjnych i radiowych. Sami nie jedzą wcale białego chleba, tylko właśnie słonecznikowy, który jest najzdrowszy, a olej słonecznikowy chroni przed efektami polepszaczy.

Jest praktycznie pewne, że „słonecznikowcy” kontrolują polską klasę polityczną. Świadczą o tym różne zachowania polityków. Jedni zachowują się tak, jakby stracili rozum, inni jakby byli pijany, jeszcze inni popełniają przestępstwa albo nieprzemyślane wypowiedzi. Tak naprawdę wszystko to są skutki jedzenia pieczywa z polepszaczami. Dwa razy się zdarzyło, że prezydenci Polski podjęli próbę wyleczenia się z polepszaczy, ale zastosowali dietę, która dawała silne efekty uboczne.Ostatnie wydarzenia także świadczą o wpływie Towarzystwa Miłośników Chleba Słonecznikowego na polską rzeczywistość. Ktoś mógłby zapytać, po co nam właściwie ta ustawa ACTA? A tymczasem w ACTA napisane jest tak: „każda Strona zapewnia swoim organom sądowym, w cywilnych procedurach sądowych, na wniosek posiadacza praw, prawo do nakazania zniszczenia towarów stanowiących naruszenie, poza wyjątkowymi okolicznościami, bez jakiegokolwiek odszkodowania.” To znaczy, że w razie, gdyby komuś udało się ujawnić i opublikować recepturę na polepszacze stosowane przez słonecznikowców, albo na chleb słonecznikowy zapewniający całkowitą ochronę, Inżynier Kostka i jego pretorianie będą mogli go za to ścigać pod pretekstem naruszenia prawa własności. Co prawda tysiące ludzi przejrzało postęp i zaczęło protestować, ale Miłośnicy Chleba Słonecznikowego zmanipulowali opinii publicznej, że chodzi o cenzurę internetu, ukrywając rzeczywistą przyczynę.

Nawet sportowcy nie uniknęli kontroli przez Miłośników Chleba Słonecznikowego. Co prawda odżywiają się oni inaczej niż zwykli ludzie, stosują specjalne diety, ale organizacja Kostki kiedy chce, może też oddziaływać przez konserwanty w odżywkach dla sportowców. Nasza reprezentacja w piłce nożnej zwykle kwalifikuje się do mistrzostw, ale i tak nie wychodzi z grupy. W skokach narciarskich mieliśmy już mistrza świata, ale krótko po mistrzostwie zaczął tracić formę. Podobnie jest w boksie, kajakarstwie, curlingu i innych dyscyplinach. Wszystko to było planowe działanie mające na celu ośmieszenie nas Polaków na świecie. Sukcesy naszej drużyny kobiecej w siatkówkę były spowodowane tym, że polepszacze źle reagowały z progesteronem, który neutralizował ich działanie. Jednak Inżynier Kostka już zdążył się zorientować w sytuacji. Problemy naszej czołowej narciarki w jej rywalizacji z Margit Bergen wynikają z tego, że to na niej testowane były polepszacze drugiej generacji, lepiej się nadające do kontrolowania kobiet.

Towarzystwo Miłośników Chleba Słonecznikowego ma też wpływ na polską kulturę. Jak myślicie, dlaczego nasi reżyserzy nie umieją kręcić porządnych filmów, a w polskiej muzyce przez ostatnie 10 lat nie było już takich przebojów, jak dawniej? To wszystko przez polepszacze.

A na dowód, że to prawda niech udowadnia zdjęcie, przedstawiające Inżyniera Kostkę. Człowiek, który zrobił to zdjęcie wkrótce później zgubił 50 zł

Inżynier Kostka uchwycony w momencie ukrywania tajnych dokumentów
Jak się nie dać zmanipulować się przez Towarzystwo Miłośników Chleba Słonecznikowego? Promieniowanie wysyłane przez satelitę oddziałują na trzustkę, dlatego dobrym sposobem, żeby się chronić, jest noszenie pod ubraniem arkusza blachy nie przepuszczającego promieni. Najlepiej unikać pieczywa białego, które jest nafaszerowane polepszaczami. Najbardziej bezpieczny jest chleb słonecznikowy, potem razowy. Co prawda dostępny w naszych sklepach chleb słonecznikowy ma mniejszą zawartość słonecznika niż ten, który jedzą ludzie Inżyniera Kostki, ale i tak jest lepszy niż chleb biały. Jeśli już kupować biały, to tylko u piekarzy, którzy wyraźnie podają, że nie używają polepszaczy. Można też profilaktycznie spożywać samo ziarno słonecznika oraz co najmniej raz na dwa dni suszone śliwki na oczyszczenie organizmu. Wtedy na pewno Towarzystwo Miłośników Chleba Słonecznikowego nie da nam rady.


UWAGA: Wszelkie horrenda stylistyczne i interpunkcyjne stanowią element stylizacji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz