W zeszłym roku przyjrzałem się przed Bożym Narodzeniem reklamom o tematyce świątecznej, opublikowanym w czasopismach z lat 70. Latoś przyszła pora na parę tytułów z drugiej połowy dwudziestolecia międzywojennego. W moje ręce wpadły: „Bluszcz” z 1931 r., „Ilustracja Polska” z 1933, „Światowid” z 1935 oraz „As” z lat 1937-1938. Wszystko to były popularne tygodniki, przy czym „Bluszcz” kierowany raczej do kobiet, a pozostałe – bardziej ogólne.
Na wieczerzę świąteczną należy się odpowiednio zaopatrzyć. Na kolumnach reklamowych toczyła się więc walka konkurencyjna istniejąca praktycznie do dziś – pomiędzy Okocimiem a Żywcem, tyle że z dodatkiem gałęzi choinkowych.
Wszystkie trzy z "Asa" 1938 |
Ozdoby choinkowe można wykonać własnoręcznie. W tym celu wydawca „Bluszczu” oferował za 7 złotych wzory ozdób opracowane przez B. Strasburgerównę.
Czas na kwestię zasadniczą – prezenty. Wybór może być trudny…
Bluszcz |
Panie mogły liczyć na wybór różnego typu obuwia firmy Baťa (potocznie zwanej "Bata"), z dodatkiem w postaci obfitego wyboru pończoszek.
Tyż "Bluszcz" |
Czytając tygodniki z lat trzydziestych, można odnieść wrażenie, że Ovomaltyna Dra Wandera to najlepsze pacaneum na wszystko – i dla dzieci na prawidłowy rozwój, i dla biuralistów, żeby nie spali w pracy, i dla narciarzy, żeby mieli energię. Ten napój witaminowy reklamowano wówczas we wszystkich studiowanych przeze mnie rocznikach; nie dziwota, że reklamy doczekały się także wersji świątecznej.
"As" 1937 |
"As" 1938 |
O ile Ovomaltyna była "najrozsądniejszym" prezentem na Gwiazdkę, to miano "najpraktyczniejszego" otrzymała książeczka oszczędnościowa PKO.
"As" 1937 "Bluszcz"
Niezawodną przyjemność obdarowanemu mogły sprawić mydła przetłuszczone M. Malinowskiego, a jeśli dodać do nich popularny puder „Śnieg Tatrzański”, to już w ogóle święta udane.
"Ilustracja Polska" |
XX wiek był
wiekiem maszyn. Nic dziwnego, że na ogłoszeniu z „Ilustracji Polskiej” Mikołaj
– a może raczej Gwiazdor – niesie na plecach maszynę do szycia firmy E.
Kromczyński z Poznania.
Każdemu, bez względu na gender, może się przydać maszyna do pisania, a już szczególnie tak renomowana jak „Mały Remington”.
Idealnym
prezentem na święta jest też radio! Pozwala słuchać kolęd z całego świata, a
nawet dzwonów betlejemskich. W 1937 na łamach „Asa” reklamowana była superheterodyna Philips
4-38, rok później – odbiornik Kosmos „Pionier”, sprzedawany na półtoraroczne
raty.
„Bluszcz” w roku 1931 reklamował odbiornik Nora W3L oraz Philipsa model 2511. W tym drugim przypadku wykorzystał wizerunek aktorki amerykańskiej Raquel Torres. Sklep firmowy Philipsa mieścił się w stolicy przy Mazowieckiej 9.
Generalnie jednak najlepszym podarkiem na Gwiazdkę jest kuchenka spirytusowa „Emes”.
"Ilustracja Polska" |
Mikołaj już się zbliża! Wraz z całym workiem staroświeckich onomatopej.
"Ilustracja Polska" |
Szkoda tylko, że w dzisiejszych czasach nie można w święta jeździć na sankach…
"Bluszcz" |
…ale za to
można uraczyć się obwarzanem, jak Clara Bernard i Dillis Thomas w Hollywoodzie.
"Bluszcz" |
Mimo wszystko
temperatury są niskie, zatem warto zaopatrzyć się w odpowiednią odzież
"As" 1938 |
Wesołego
Przesilenia!
Tylna okładka "Światowida" |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz